Tusz do rzęs ma w swojej kosmetyczce każda kobieta. No dobrze, czasami są to nawet dwa tusze…albo kilka. Jest on tak niezbedny i potrzebny, że nie wyobrażamy sobie wyjść bez pomalowanych rzęs. W hołdzie maskarze prezentujemy zaskakujące ciekawostki i fakty o tuszu do rzęs.

10 ciekawostek na temat tuszu do rzęs

  1. Tusz do rzęs to najstarszy kosmetyk świata – przyciemniane rzęsy i mocno podkreślone oczy są symbolem atrakcyjności już od czasów starożytnego Egiptu… nie sądzimy, aby ten trend uległ jakiejkolwiek zmianie
  2. Pierwszy tusz do rzęs znany jako oficjalny kosmetyk do malowania został wynaleziony przez Toma Lyle Williamsa i ma historię miłosną w tle. Otóż siostra Toma była nieszczęśliwie zakochana. To m próbował wynaleźć kosmetyk, dzięki któremu Mabel oczaruje swego wybranka. Stworzył ciemne mazidło do rzęs, które okazało się strzałem w dziesiątkę. Młodzieniec zakochał się w Mabel, która niewątpliwie nabrała pewności siebie i to wzmocniło jej zainteresowanie u płci przeciwnej. Wszystko zakończyło się ślubem, a tusz został nazwany Mabelline – od kombinacji imienia Mabel i wazeliny – jednego z czołowych składników maskary. Wkrótce Tom zaczął tworzyć coraz nowe kosmetyki, a my dziś znamy markę Mabelline jako jedną z czołowych, liczących się w świecie kosmetycznym.
  3. Czy pogoń za pięknem można przepłacić własnym zdrowiem? Okazuje się, ze tak i to nawet stosując tak niewinny produkt jak maskara. W latach 20tych wiele kobiet straciło wzrok lub mocno podrażniło rogówkę oka, stosując tusz do rzęs o nazwie Lash Lure. „Śmiertelne piękno” nie zagościło długo na półkach i w katach 30 kongres amerykański skonfiskował cały zapas tuszu Lash Lure.
  4. Pierwsze maskary niemiły znanej nam tubki ani buteleczki – były twardą, zamkniętą w pudełeczku pomadą i bliżej im było do cienia niż tuszu. Żeby maskara nabrała odpowiedniej konsystencji i nadawała się do makijażu należało ją zwilżyć.
  5. Rewolucja w wyglądzie maskary dokonała się w 1957 roku za sprawą Heleny Rubinstein, która stworzyła tusz w postaci rzadkiego kremu zamkniętego w tubie i sprzedawanego w komplecie z dołączoną oddzielnie szczoteczką.
  6. Nowatorski pomysł wart Był podchwycenia, dlatego zaledwie rok później firma Revlon wypromowała tusz w okrągłym flakoniku czyli w postaci znanej nam dziś. Zakręcany flakonik chował w swym wnętrzu szczoteczkę i tym samym uwalniał kobiety od bałaganu jaki powstawał po używaniu odizolowanej od kosmetyku szczoteczki.
  7. Marka Revlon okazała się tą, która najmniej boi się innowacji i ryzyka. W latach 60-tych jako pierwsza wprowadziła na rynek kolorowe tusze do rzęs. Ten trend natychmiast podchwycili inni producenci.
  8. Nazwa czarnej, intensywnie malującej kredki „kohl” to spuścizna po naszych pra-przodkach. W starożytnym Egipcie malowano rzęsy i kreski na powiece za pomocą czarnego mazidła o nazwie kohl. Była to mieszanina miodu oraz… krokodylich odchodów.
  9. Najbardziej rozpoznawana maskarą na świecie jest Great Lash od Mabelline. Zadebiutowała na początku lat 70tych, a jej różowo-zielone opakowanie jest nadal utrzymane w tej samej kolorystyce. Tusz nie maluje najlepiej, ale jest ulubionym tanim tuszem – hitem nastolatek, które nie chcą wydać wszystkich kieszonkowych na tusz do rzęs.
  10. Dawnej tusz do rzęs jedynie je lekko barwił (przyciemniał) i zwierał wiele kontrowersyjnych składników Dziś tusz do rzęs najwyższej klasy nie tylko maluje, ale również pielęgnuje i wzmacnia włoski.